Obserwatorzy

środa, 15 grudnia 2010

zazdrostka


a dokladnie jej polowa:) druga cześć do zrobienia dalej czeka na mnie i jakoś się doczekać nie może. Mój kres przedświąteczny jest zawsze jakoś mało twórczy (brak czasu)ż twórczy to zbyt mało czasu na cokolwiek opróc porządków. Nie będę sie tu rozpisywać, za to pokarze co mam:)

piątek, 26 listopada 2010

sukienka dla lalka


i znów kolejna sukieneczka, jakoś tak całkiem miło się je robi i co najważniejsze szybko:)Trzy niteczki najwzyklejsze i efekt wydaje się dość przyjemny:)

wtorek, 16 listopada 2010

serwetka choinkowa


z okazji tego, że zbliżają się moje najukochańsze święta postanowiłam zaczącząc robić ozdoby. Udało mi sie jak na razie skończyć tylko serwetkę , ale od czegoś zacząć trzeba:)

wtorek, 2 listopada 2010

ocieplacze


zrobiłam ostatnio moje pierwsze w życiu ocieplacze, czy jakkolwiek to nazwać:D nie wyszły idealnie, bo i moje druciarstwo ciut kuleje:) najważniejsze, że ciepłe, bo i sprawdzone już

środa, 20 października 2010

nowa lampa

dziś będzie ciut z innej dziedziny, choć pokrewnej:) w pokoju stoi lampa z starym abażurem, co chciałam ją wymienić to jakos tak nie mogłam się zebrać w sobie do tego. No, ale w końcu zdobyłam się na to i oto co mi wyszło:) zdjęcie z różowym to staroć z popękanym materiałem.

poniedziałek, 4 października 2010

baletnica

idzie mozolnie, ale do przodu, z czego jestem ogromnie zadowolona, bo ostatnio pogoda mi nie sprzyja w robieniu czegokolwiek, najchetniejto bym sie tylko do łożka wryła z gorącą czekoladą i książką:) a oto moja ulubienica:

środa, 22 września 2010

stroje dla lalek



ostatnio jakoś nie mam czasu na nic. Nic nowego jakoś nie potrafi się samo skończyć:) dlatego wyciągłam ciut staroci, jeśli można tak nazwać jakieś dwumiesięczne robótki:) stroje zrobiłam z resztek nitek


sobota, 11 września 2010

serwetka

jak w tytule:) wielkość to 53 x 23 cm zużyłam nie cale 50 g Kaji. Wzór trudny nie jest, ale dziwnie się go robiło, więcej już jej nie powtórze:d

niedziela, 5 września 2010

suknia dla lalki

Jakiś czas temu udało mi się skończyć suknie dla lalki, początkowo miała być barokowa, ale...ja to muszę wszystko po swojemu :D użyłam do niej resztek jakie zostały mi po innych wytworach, ale przyznam, że nie było zbyt prosto. A oto ona:)

piątek, 3 września 2010

serwetki

Pogoda nie znyt sympatyczna, aby zacząc jesienne porządki, więc zabrałam się za serwetki. Biała wykonana z ok 40 g Kaji wielkośc 35 cm, kremowa zrobiłam również z ok 40 g Kaji a jej rozmiar to 30 cm. Pierwszy raz robiłam taki wzór i to bez wzoru, gdyż był nie czytelny:)


środa, 11 sierpnia 2010

serwetka

Jakiś czas mnie nie było, ale nie oznacza to, że próżnowałam:) Postaram się systematycznie zaprezentować moje postępy, a na dziś zapraszam na oglądanie serwetki: wykonałam ją z ok 70g bezowej Kaji, wielkości 45 cm

czwartek, 8 lipca 2010

pokrowiec na telefon


Z okazji wyjazdu siostry na obóz taneczny postanowiłam zrobić jej pokrowiec na telefonik ( a obiecałam sobie już niczego nowego nie zaczynać, ale za to to przynajmniej skończyłam :D) użyłam do niego czerwonej snehurki, krórą miałam pod ręką, po lewej stronie są dwa rzędy koraliczków, co niezbyt widać na zdjęciu:( po prawej wplotłam złotą wstążkę i ozdobiłam jasno zielonymi kwiatuszkami, efekt wydaje mi się dość ciekawy:)

poniedziałek, 5 lipca 2010

serweta


Jakos ostatnimi czasy nie jest dane mi zakończyć stare prace, wręcz przeciwnie. Nowe się ładują do rąk tak jakoś same:) i takim sposobem robie kolejną serwetę, zostało mi jej jeszcze do zrobienia koronka naokoło:)

środa, 30 czerwca 2010



To mój pierwszy wpis na tym blogu, niektórzy mnie już znają z poprzedniego jako ledyneedle, mam nadzieję, że i tu będziecie mnie tak często odwiedzać:) a teraz zapraszam do obejrzenia moich ostatnich prac. Jezus robi się coraz bardziej wyrazisty. Zaczęłam ostanio nowe robótki, tym razem szydełkowe, jak na razie najwięcej mam kwadratów przy obrusie, którego wielkości docelowej jeszcze nie znam:)